If it moves, kick it

[raulb]

Cóż za piękna porażka , ale tak serio serio, to gratuluje waleczności!

 

Kiedy transfer Ortiza dojdzie do skutku ?

[Profesor]

W styczniu

[Profesor]

Ach, jeszcze to; pierwszy raz taki tekst widzę.

[Profesor]

W 3. rundzie Pucharu Niemiec graliśmy na wyjeździe z Greuther Fürth; rywale zajmowali 3. miejsce w drugiej lidze, więc postanowiłem wystawić przeciwko nim najmocniejszy skład, by nie było jakiejś głupiej wtopy. Jedynie na bramce pojawił się absolutny debiutant w osobie Włocha Bucciego, który moim zdaniem dojrzał już do tego, by sprawdzić go w meczu o stawkę.

 

Moi top guns nie zawiedli, przetaczając się po gospodarzach niczym czołgi Rommla po amerykańskiej piechocie na przełęczy Kasserine. Kiepsko grał bramkarz Greuther Fürth Lucassen, który już w pierwszej połowie zawalił co najmniej dwa gole; najpierw niepotrzebnie wyszedł do piłki przy rzucie rożnym Gatto, co skończyło się golem Šimicia, potem zaś Tomek zaskoczył go z opuszczonymi majtasami uderzeniem z 45 jardów. Trzeciego gola przed przerwą dorzucił niezawodny Gatto, dla którego było to już 20. trafienie w tym sezonie.

 

W drugiej połowie kibice gospodarzy również nie mieli powodów do radości. W 53. minucie Alemannia wyprowadziła typową dla siebie kontrę po przejęciu piłki przez Lorenza i Gatto podwyższył na 4:0, a w końcówce precyzyjną centrę Obradovicia na gola zamienił Duchemin. Bucci miał dwie okazje do zademonstrowania swych umiejętności i spisał się wręcz wyśmienicie. W ćwierćfinale los nadal nam sprzyjał, gdyż trafiliśmy na ekipę SC Freiburg.

 

07.11.2017 Playmobil-Stadion, Fürth: 10.560 widzów

DFB-P 3R Greuther Fürth [2BL/3.] — Alemannia Aachen [bL/4.] 0:5 (0:3)

 

28. T.Šimić 0:1

32. J.Hermann (GF) knt.

33. T.Šimić 0:2

39. R.Gatto 0:3

52. R.Gatto (AA) n.g.

53. R.Gatto 0:4

80. M.Duchemin 0:5

 

Alemannia Aachen: A.Bucci — Pedro, J.Rzeźniczak, T.Bošnjak — B.Matuidi — C.Bruno (46. A.Fattori), D.Reck, W.Lorenz, W.Chochłow (61. Z.Obradović) — T.Šimić, R.Gatto (70. M.Duchemin ŻK)

 

MVP: Tomislav Šimić (ST; Alemannia Aachen) — 10

[Profesor]

Występy piłkarzy Alemannii w reprezentacji:

— Polska U-19 — Słowenia U-19 => 3:1 [s.Jegorow 7; R.Wiśniewski 7]

— Czechy U-21 — Nigeria U-21 => 1:2 [J.Kovář 6]

— Francja U-21 — Norwegia U-21 => 6:0 [F.Baudry 8; M.Duchemin 8, 2 gole; G.Gautier 7]

— Irlandia Północna U-21 — Turcja U-21 => 1:1 [u.Arslan 7]

— Polska U-21 — Słowenia U-21 => 4:0 [A.Maściuch 8]

— Rumunia U-21 — Włochy U-21 => 2:2 [R.Gatto 7, 1 gol; debiut]

— Ukraina U-21 — Australia U-21 => 0:1 [D.Kowal 6]

— Niemcy U-21 — Kolumbia U-21 => 2:0 [F.Keller 7, debiut; M.Schäfer 7, debiut; D.Reck 8, kontuzja]

— Liechtenstein U-21 — Finlandia U-21 => 2:0 [V.Puputti 7; S.Lehtonen 6]

— Argentyna U-20 — Korea Południowa U-21 => 2:0 [A.Herrera 7, 1 gol, debiut]

— Szwecja U-21 — Tunezja U-21 => 2:0 [J.Johansson 7]

— Irlandia — Egipt => 0:2 [A.Farouk 8, 1 gol]

— Francja — Norwegia => 2:0 [E.Falkeborn 7]

— Liechtenstein — Finlandia => 0:1 [E.Peltonen 7]

— Portugalia — Turcja => 4:1 [Pedro 9]

— Niemcy — Kolumbia => 2:1 [W.Lorenz 7]

[Profesor]

Przedwcześnie swój pobyt na zgrupowaniu reprezentacji Portugalii zakończył Pedro, który wrócił do klubu z urazem nadgarstka, który na dwa tygodnie wyłączył go z treningów.

 

Występy piłkarzy Alemannii w reprezentacji:

— Polska U-19 — Rumunia U-19 => 1:1 [s.Jegorow 6; R.Wiśniewski 7]

— Włochy U-21 — Słowacja U-21 => 1:0 [R.Gatto 8]

— Polska U-21 — Rumunia U-21 => 3:0 [J.Duda 7; A.Maściuch 6; M.Konopka 6]

— Francja U-21 — USA U-21 => 2:1 [F.Baudry 6; M.Duchemin 8, 1 gol]

— Argentyna U-20 — Szwecja U-21 => 1:0 [J.Johansson 7]

— Irlandia U-21 — Niemcy U-21 => 0:2 [F.Keller 8, 1 asysta; D.Reck 6; M.Schäfer 7]

— Ukraina U-21 — Hongkong U-21 => 2:0 [D.Kowal 7]

— Anglia U-21 — Finlandia U-21 => 3:0 [V.Puputti 7]

— Rosja — Azerbejdżan => 2:0 [W.Chochłow 8, 2 asysty]

— Norwegia — RPA => 2:1 [E.Falkeborn 8]

— Anglia — Finlandia => 2:0 [E.Peltonen 6]

— Egipt — Grecja => 0:1 [A.Farouk 6]

— Irlandia — Niemcy => 2:1 [W.Lorenz 7]

[Profesor]

Do klubowego futbolu wracaliśmy pucharowym spotkaniem z Atlético Madryt, meczem, który mogliśmy spokojnie przegrać i nikt nie miałby do nas za to pretensji. Za kontuzjowanego Pedro od pierwszej minuty zagrał Falkeborn, do składu wrócili też Petrović i Peltonen. Zwłaszcza powrót Eero okazał się wielkim wzmocnieniem, gdyż Fin już w 2. minucie przelobował źle ustawionego Fragę, co było zapowiedzią doprawdy niewiarygodnego spotkania.

 

Hiszpanie szybko otrząsnęli się z szoku i wzięli do roboty. W 8. minucie środkiem pola przedarł się Diego, Ulrich obronił jego strzał, ale dobitka Orsiego znalazła drogę do naszej bramki. Cztery minuty później Falkeborn zagrał ręką w polu karnym, Orsi po raz drugi pokonał Ulricha i teraz to ławka gości rozkwitła tuzinem szerokich uśmiechów. Od tej pory gra koncentrowała się na środku pola, aż w ostatnich minutach pierwszej połowy znów eksplodowała frenetyczną wymianą ciosów. W 40. minucie Lorenz wywalczył piłkę na środku boiska, Peltonen podał w uliczkę do Gatto, a Roberto plasowanym strzałem wyrównał na 2:2. Pięć minut później tym razem Petrović odebrał piłkę rywalowi, Eero znów podał w tempo do Gatto i schodząc do szatni pan Alonso tak jakby się już nie uśmiechał.

 

Na drugą połowę za średnio się spisującego Falkeborna na boisku pojawił się Basta, lecz nie zdołał uporządkować naszej gry defensywnej. Początkowo nie było nawet tak źle, pilnowaliśmy wyniku, a po kwadransie gry Matuidi zaskoczył bramkarza gości cudownym uderzeniem z 30 jardów, podwyższając na 4:2. Uśpiony dwubramkowym prowadzeniem, zdjąłem z boiska Petrovicia i zastąpiłem go Reckiem, a Atlético momentalnie to wykorzystało. W 66. minucie Orsi przedryblował Bastę i przerzucił piłkę na prawe skrzydło, a Parra uderzeniem z ostrego kąta pokonał Ulricha. Cztery minuty później z kolei Parra zagrał w gąszcz nóg w naszym polu karnym, a nieśmiertelny Fernando Torres uderzeniem z najbliższej odległości po raz drugi w tym meczu doprowadził do remisu.

 

Ostatnie kilkanaście minut wypełnione było zażartą walką w środku pola, choć goście o dziwo zadowoleni byli z remisu. Nie był on im wszakże pisany — w 84. minucie przed polem karnym sfaulowany został rezerwowy Šimić, a Gatto cudownym strzałem nad murem nie dał Fradze najmniejszych szans. Grę na czas opanowaną mieliśmy do perfekcji i piłkarze Atlético ani razu nie zdołali już zagrozić naszej bramce. Po wspaniałym z perspektywy kibiców spotkaniu zgarnęliśmy pierwsze punkty w fazie grupowej Pucharu UEFA.

 

23.11.2017 Münzenbergstadion, Akwizgran: 2.982 widzów

PU GrG (2/4) Alemannia Aachen [166.] — Atlético Madryt [34.] 5:4 (3:2) TV

 

2. E.Peltonen 1:0

8. D.Orsi 1:1

12. D.Orsi 1:2 rz.k.

40. R.Gatto 2:2

45+2. R.Gatto 3:2

61. B.Matuidi 4:2

66. R.Parra 4:3

70. Fernando Torres 4:4

84. R.Gatto 5:4

 

Alemannia Aachen: Th.Ulrich — E.Falkeborn (46. D.Basta), J.Rzeźniczak, T.Bošnjak — B.Matuidi — C.Bruno, G.Petrović (65. D.Reck), W.Lorenz, W.Chochłow — E.Peltonen (78. T.Šimić), R.Gatto

 

MVP: Roberto Gatto (ST; Alemannia Aachen) — 9

 

W drugim meczu naszej grupy Beitar Jerozolima nieoczekiwanie pokonał Genk 2:1 i kwestia awansu pozostawała całkowicie otwarta.

 

1. Man Utd 6 pkt 6:3

2. Atlético Madryt 3 pkt 8:6

3. Alemannia Aachen 3 pkt 7:7

4. Genk 3 pkt 2:2

5. Beitar Jerozolima 3 pkt 3:8

 

Występy piłkarzy Alemannii w reprezentacji:

— Szkocja U-21 — Francja U-21 => 0:2 [M.Duchemin 7, 1 gol]

— Francja U-21 — Szkocja U-21 => 1:0 [F.Baudry 7, kontuzja; M.Duchemin 7]

— Szwecja U-21 — Rosja U-21 => 1:4 [J.Johansson 5 — R.Lipowoj 8, debiut; A.Szestakow 8, debiut; A.Archipow 7, 2 asysty]

— Rosja U-21 — Szwecja U-21 => 1:1 [A.Nikołajew 7; R.Lipowoj 7; A.Szestakow 7; A.Archipow 7, 1 asysta — J.Johansson 6]

— Portugalia U-21 — Polska U-21 => 0:0 [Ł.Mowlik 7]

— Polska U-21 — Portugalia U-21 => 4:0 [A.Maściuch 8; M.Konopka 8]

— Włochy U-21 — Hiszpania U-21 => 3:0 [R.Gatto 8, 1 gol]

— Grecja U-21 — Niemcy U-21 => 0:1 [F.Keller 6; M.Schäfer 7]

— Niemcy U-21 — Grecja U-21 => 3:0 [M.Schäfer 8; D.Reck 7]

[Fenomen]

Gatto to jednak jest rzeznik :-k

 

gratuluje zdobycia pierwszych punktow w fazie grupowej Pucharu UEFA

[Profesor]

Po dobrym meczu musiał nadejść mecz słabszy. Padło na wyjazdowe spotkanie w Rostocku, w którym zabrakło nam najpierw skuteczności, a potem szczęścia. Siedemnaście strzałów na bramkę, w tym osiem celnych, nie przyniosło nam ani jednego gola. Gospodarze również bez powodzenia atakowali naszą bramkę, nie pomógł im nawet rzut karny, a jednak wygrali to spotkanie. W 32. minucie Judt posłał piłkę w pole bramkowe z prawego skrzydła, a Ulrich ni mniej, ni więcej tylko wrzucił ją sobie do bramki. Przegraliśmy 0:1, a do tego straciliśmy na dwa tygodnie kontuzjowanego Matuidiego. Po prostu mecz-marzenie.

 

26.11.2017 Ostseestaidon, Rostock: 25.715 widzów

BL (11/34) Hansa Rostock [5.] — Alemannia Aachen [4.] 1:0 (1:0)

 

32. Th.Ulrich 1:0 sam.

43. P.Paulus (HR) knt.

54. G.Casini (HR) knt.

88. D.Hesse (HR) o.rz.k.

 

Alemannia Aachen: Th.Ulrich (33. A.Maściuch) — D.Basta, J.Rzeźniczak, T.Bošnjak — B.Matuidi (18. M.Di Lauro) — C.Bruno ŻK, G.Petrović, W.Lorenz, W.Chochłow ŻK — E.Peltonen ŻK (64. T.Šimić), R.Gatto

 

MVP: Dušan Basta (DM; Alemannia Aachen) — 8

[Manort]

Cos cinki ten Ulrich czy mi sie wydaje? :-k

[Profesor]

Młodzi wszyscy

[Profesor]

Szansę na rehabilitację mieliśmy już cztery dni później w belgijskim Genku. Z Maściuchem na bramce, Falkebornem w obronie i Bastą w roli rygla defensywy liczyliśmy na zwycięstwo, które znacznie przybliżyłoby nas do awansu do fazy pucharowej. Belgowie bronili się dzielnie przez ponad kwadrans, lecz wtedy Eric Janssen nie opanował piłki we własnym polu karnym, co wykorzystał Peltonen, z dziesięciu metrów pakując piłkę do bramki. Długo nie cieszyliśmy się z tego prowadzenia, w 21. minucie tenże Janssen zdecydował się na zuchwały strzał z 45 jardów, a Maściuch w niezrozumiały dla mnie sposób nie zdołał go obronić.

 

Na szczęście tym razem przewagę udało się nam wykorzystać. Dziesięć minut po golu Janssena N'Galula sfaulował w polu karnym Gatto, który sam wymierzył Belgom sprawiedliwość, przywracając nam prowadzenie. Drugi raz nie daliśmy go sobie odebrać, a kilka minut po przerwie Peltonen po solowej akcji dobił gospodarzy i drugie zwycięstwo w fazie grupowej stało się faktem.

 

30.11.2017 Fenix Stadion, Genk: 22.693 widzów

PU GrG (3/4) Genk [78.] — Alemannia Aachen [166.] 1:3 (1:2) TV

 

17. E.Peltonen 0:1

21. E.Janssen 1:1

31. R.Gatto 1:2 rz.k.

51. E.Peltonen 1:3

 

Alemannia Aachen: A.Maściuch — E.Falkeborn, J.Rzeźniczak, T.Bošnjak — D.Basta (78. M.Schäfer) — C.Bruno, G.Petrović (64. A.Fattori), W.Lorenz ŻK, W.Chochłow ŻK — E.Peltonen (64. T.Šimić), R.Gatto

 

MVP: Erik Falkeborn (DC; Alemannia Aachen) — 9

 

W drugim meczu naszej grupy Atlético Madryt wygrało 2:1 z Manchesterem United i wszystkie pięć zespołów miało nadal szansę na awans do fazy pucharowej. Porażka 1:2 z Dnipro po golu Cielucha pogrzebała natomiast nadzieje Groclinu na miejsce lepsze niż czwarte w swojej grupie.

 

1. Atlético Madryt 6 pkt 10:7

2. Alemannia Aachen 6 pkt 10:8

3. Manchester United 6 pkt 7:5

4. Genk 3 pkt 3:5

5. Beitar Jerozolima 3 pkt 3:8

[Profesor]

Listopad 2017

 

Bilans (Alemannia Aachen): 3-0-2, 15:9

1. Bundesliga: 6. [-2]; 21 pkt, 23:15

DFB-Pokal: 3. runda (Lichtenberg 4:0 — SC Freiburg II 2:1 — Greuther Fürth 5:0 — SC Freiburg ?:?)

Puchar Intertoto: zwycięstwo (Rijeka 4:0, 2:0 — Ankaraspor 3:1, 1:0 — Vitesse 2:0, 4:1 — 1. FC Nürnberg 3:2, 3:2)

Puchar UEFA: 1. runda (Feyenoord 2:1, 4:0 — Manchester United 2:3, Atlético Madryt 5:4, Genk 3:1, Beitar Jerozolima)

Finanse: +40.595.158€ (w ostatnim miesiącu +1.580.821€)

Budżet transferowy: 10.879.795€ (100% z transferów)

Budżet płac: 775.000€ (wykorzystane 305.941€)

Nagrody:

 

Transfery (Polacy):

 

1. Krzysztof Maziarz (26, ST; Polska) z Lecha do Flory za 1.000€

 

Transfery (cudzoziemcy):

 

1. Kenneth Bosmans (28, GK; Belgia U-21: 5/0) z Malmö FF do IFK Göteborg za 55.000€

2. Andrius Petrauskas (29, ST; Litwa: 1/0) z Pobiedy do Atlantasu za 50.000€

3. Mounir Saykouk (28, DL; Maroko U-21: 2/0) z Saturna do Wydad Casablanca za 30.000€

 

Ligi świata:

 

Anglia: Liverpool (Rafa Benítez) [+2]

Francja: Lyon (Arnaud Bruchard) [+6]

Hiszpania: Valencia (Pasquale Marino) [+1]

Niemcy: Bayern Monachium (José Luis Mendilíbar) [+7]

Polska: Legia (Tomasz Borkowski) [+2]

Rosja: Spartak Moskwa (Walerij Charitonow) [+10] (M)

Szkocja: Celtic (Martin Jol) [+3]

Włochy: Milan (Javier Aguirre) [+2]

 

East Stirlingshire: 10. [—]; 12 pkt, 16:24; Division Two (Darren Ferguson)

Spartak Moskwa: 1. [—]; 64 pkt, 58:26; Priemier Liga (Walerij Charitonow)

 

Lech Poznań: 6. [-1]; 27 pkt, 28:20; Orange Ekstraklasa (Marcin Baszczyński)

 

Ranking FIFA: 1. Brazylia (1407; Lúcio), 2. Francja (1180; Alain Casanova), 3. Hiszpania (1177; Enrique Martín), 7. Rosja (934; Jurij Pierieskokow), 19. Polska (723; Waldemar Fornalik)

[Profesor]

Grudzień zaczęliśmy meczem z Schalke. Goście przyjechali do Akwizgranu w roli faworytów, ale poza jednym strzałem Webera, pewnie obronionym przez Maściucha, nie pokazali absolutnie niczego. My natomiast wielokrotnie zatrudnialiśmy Kaspera Schmeichela i nie potrafiłem zrozumieć, dlaczego Duńczyk nie dostał nagrody dla najlepszego zawodnika tego meczu. Petrović, Lorenz i Basta strzelali na jego bramkę z dystansu, Peltonen przegrał z nim pojedynek jeden na jednego i tylko jego postawie Schalke zawdzięczało wywiezienie z Münzenbergstadion jednego punktu.

 

03.12.2017 Münzenbergstadion, Akwizgran: 2.962 widzów

BL (12/34) Alemannia Aachen [7.] — Schalke 04 [3.] 0:0 (0:0) TV

 

Alemannia Aachen: A.Maściuch — Pedro, J.Rzeźniczak, T.Bošnjak — D.Basta — C.Bruno (75. A.Fattori), G.Petrović, W.Lorenz, W.Chochłow (61. Z.Obradović) — E.Peltonen, R.Gatto (61. T.Šimić)

 

MVP: Michele Coppola (DM; Schalke 04) — 7

[Profesor]

W grudniu nadrabialiśmy ligowe zaległości spowodowane występami w Pucharze UEFA, więc po zaledwie trzech dniach przyszło się nam zmierzyć z Borussią Mönchengladbach. Rozegraliśmy niemalże bezbłędne spotkanie — niemalże, gdyż w 86. minucie daliśmy się skontrować po źle wykonanym rzucie rożnym i Graf pokonał Maściucha w sytuacji jeden na jednego. Na szczęście poza straconą premią naszego bramkarza ten gol nie miał dla nas negatywnych konsekwencji, gdyż losy meczu były już wtedy rozstrzygnięte. W 22. minucie Peltonen przechwycił bezpańską piłkę na połowie gości i zagrał ją w tempo do Gatto, który plasowanym uderzeniem nie dał najmniejszych szans Fabiańskiemu. Kwadrans później Eero zdecydował się na solowy rajd, nie dał się odepchnąć od piłki, choć Ferraro bardzo nad tym pracował, i strzałem w długi róg zdobył swojego gola w tym meczu. Wygraliśmy 2:1, będąc zespołem zdecydowanie lepszym.

 

06.12.2017 Münzenbergstadion, Akwizgran: 2.979 widzów

BL (13/34) Alemannia Aachen [6.] — Borussia Mönchengladbach [8.] 2:1 (2:0)

 

22. R.Gatto 1:0

36. E.Peltonen 2:0

75. A.Gori (BM) knt.

86. D.Graf 2:1

 

Alemannia Aachen: A.Maściuch — Pedro, J.Rzeźniczak, T.Bošnjak — D.Basta — C.Bruno, G.Petrović (70. D.Reck), W.Lorenz (87. M.Schäfer), W.Chochłow — E.Peltonen (60. T.Šimić), R.Gatto

 

MVP: Roberto Gatto (ST; Alemannia Aachen) — 8

[Profesor]

Przeciwko St. Pauli wyszliśmy niemalże niezmienionym składem, do którego powrócił tylko Matuidi. Potrwało to zaledwie 23 minuty, kiedy z boiska ze stłuczonymi żebrami zszedł Peltonen, lecz wcześniej Fin zdążył wykorzystać podanie od Bruno, by minąć dryblingiem Bandalovskiego i po rękach Rensinga wpakować piłkę do bramki. Z prowadzenia nie cieszyliśmy się zbyt długo, raptem kwadrans, a to za sprawą sędziego, który uznał wyrównującego gola Herzoga, zdobytego po ewidentnym spalonym.

 

W drugiej połowie powtórzył się ten sam scenariusz. W 66. minucie Matuidi wrzucił piłkę w pole karne, Gatto strącił ją pod nogi Šimicia, a Chorwat uderzeniem z pierwszej piłki znów dał nam prowadzenie. Niestety minęło kilkanaście minut i prawym skrzydłem przerwał się Verdi, Maściuch niepotrzebnie ruszył do jego centry i Herzog uprzedził naszego bramkarza, pakując piłkę do naszej bramki. Był to już enty gol zawalony w ten sam sposób przez Maściucha, który ewidentnie miał problemy z oceną sytuacji, i mimo wielkiej sympatii do Artura nie mogłem dłużej tego tolerować. Maściuch wylądował w rezerwach, by w styczniu zostać wypożyczonym do niższej ligi, a ostatnie mecze grudnia dograć mieliśmy z innym bramkarzem.

 

09.12.2017 Millerntor-Stadion, Hamburg: 24.040 widzów

BL (14/34) FC St. Pauli [11.] — Alemannia Aachen [5.] 2:2 (1:1)

 

12. E.Peltonen 0:1

23. O.Herzog 1:1

33. D.Mitrović (SP) knt.

66. T.Šimić 1:2

79. O.Herzog 2:2

 

Alemannia Aachen: A.Maściuch — Pedro, J.Rzeźniczak, T.Bošnjak — B.Matuidi — C.Bruno, G.Petrović, W.Lorenz (79. M.Schäfer), W.Chochłow (54. Z.Obradović) — E.Peltonen (23. T.Šimić), R.Gatto

 

MVP: Oliver Herzog (ST; FC St. Pauli) — 8

[Profesor]

Na zakończenie fazy grupowej Pucharu UEFA podejmowaliśmy izraelski Beitar Jerozolima. Do awansu wystarczał nam remis, ale nie zamierzałem ryzykować utraty jakiejś głupiej bramki w końcówce, więc postawiłem zawodnikom jedno zadanie — zwycięstwo. Do bramki Alemannii na ten mecz wrócił Ulrich, a zawieszonego za kartki Lorenza zastąpił Schäfer.

 

Nie był to piękny mecz, nie był to nawet mecz dobry, ale cel, jaki sobie wyznaczyliśmy, został osiągnięty. W doliczonym czasie pierwszej połowy Gatto wrzucił piłkę w pole karne, Ya'acov nieprzepisowo zablokował Petrovicia, a bramkę na wagę zwycięstwa zdobył niezawodny Matuidi.

 

14.12.2017 Münzenbergstadion, Akwizgran: 2.961 widzów

PU GrG (4/4) Alemannia Aachen [166.] — Beitar Jerozolima [273.] 1:0 (1:0) TV

 

45+1. B.Matuidi 1:0 rz.k.

 

Alemannia Aachen: Th.Ulrich — Pedro, J.Rzeźniczak, T.Bošnjak — B.Matuidi ŻK (68. D.Basta) — C.Bruno, G.Petrović, M.Schäfer, W.Chochłow ŻK (68. Z.Obradović) — T.Šimić, R.Gatto (79. A.Nikołajew)

 

MVP: Goran Petrović (MC; Alemannia Aachen) — 8

 

W drugim meczu naszej grupy Manchester United zmasakrował Genk aż 8:0, zaś Groclin w swojej grupie przegrał 0:1 z Aston Villą i zajął ostatecznie czwarte miejsce.

 

1. Manchester United 9 pkt 15:5 Aw

2. Alemannia Aachen 9 pkt 11:8 Aw

3. Atlético Madryt 6 pkt 10:7 Aw

4. Beitar Jerozolima 3 pkt 3:9

5. Genk 3 pkt 3:13

[Profesor]

W 1. rundzie zasadniczej Pucharu UEFA trafiliśmy dobrze, gdyż norweski Rosenborg był zespołem jak najbardziej w naszym zasięgu. Wcześniej wszakże musieliśmy dograć trzy zaległe mecze ligowe.

 

Zaczęliśmy spotkaniem z VfB Stuttgart, które w tym sezonie bardzo rozczarowywało, a i w Akwizgranie nie pokazało niczego ciekawego. Duża była w tym wina rezerwowego bramkarza gości, który zastępował kontuzjowanego Timo Hildebranda i zupełnie mu to nie wychodziło. Już w 10. minucie Gatto wypatrzył wchodzącego z drugiej linii Petrovicia i pięknie podrzucił mu piłkę, którą Goran wpakował dynamicznym strzałem pod poprzeczkę. Stuttgart nieoczekiwanie wyrównał pięć minut później po rzucie karnym za faul Lorenza na Alexandre, ale był to ostatni moment, gdy nasi rywale nawiązali z nami kontakt wzrokowy.

 

W 31. minucie Šimić, który nadal zastępował kontuzjowanego Peltonena, zagrał piłkę wzdłuż linii pola karnego, a Gatto dziwnym, technicznym uderzeniem z 20 jardów totalnie zaskoczył Köhlera, przywracając nam prowadzenie. Jeszcze przed przerwą odskoczyliśmy rywalom na dwa gole dzięki drugiemu trafieniu Šimicia, a na początku drugiej połowy ostatecznie ich dobiliśmy. W 51. minucie Chochłow przedłużył głową tor lotu piłki po wybiciu jej przez Ulricha, a Gatto wszedł w defensywę Stuttgartu jak w masło, Baumann, który miał już na koncie żółtą kartkę, nie odważył się na próbę wślizgu i Roberto spokojnie podwyższył na 4:1. Moment później swojego drugiego gola dorzucił też Šimić, świetnie znaleziony podaniem przez Bruno.

 

Zejście z boiska Lorenza nieoczekiwanie pozwoliło gościom na rozwinięcie skrzydeł i Ulrich znalazł się w sporych opałach. Przez jakiś czas udawało mu się wychodzić z nich obronną ręką, ale w 66. minucie trzecia z rzędu dobitka Alexandre znalazła w końcu drogę do naszej bramki. Zareagowałem zmianami w ustawieniu i szybko odzyskaliśmy panowanie na boisku, a w 84. minucie Gatto wykorzystał podanie Müllera, by skompletować efektownego hat-tricka, dobijając nieszczęsnych rywali.

 

17.12.2017 Münzenbergstadion, Akwizgran: 2.982 widzów

BL (15/34) Alemannia Aachen [5.] — VfB Stuttgart [15.] 6:2 (3:1)

 

10. G.Petrović 1:0

15. J.Mathieu 1:1 rz.k.

31. R.Gatto 2:1

45. A.Born (S) knt.

45+1. T.Šimić 3:1

51. R.Gatto 4:1

55. T.Šimić 5:1

66. Alexandre 5:2

84. R.Gatto 6:2

 

Alemannia Aachen: Th.Ulrich — Pedro, J.Rzeźniczak, T.Bošnjak — B.Matuidi — C.Bruno, G.Petrović (79. D.Reck), W.Lorenz (60. M.Schäfer), W.Chochłow ŻK — T.Šimić (71. U.Müller), R.Gatto

 

MVP: Roberto Gatto (ST; Alemannia Aachen) — 10

[Czarls]

Aha, czyli jesteśmy już po tej super emocjonującej walce o awans do kolejnej rundy Pucharu UEFA? :>

 

Tak jak myślałem, było gładko i szkoda, że nie udało się wyprzedzić Manchesteru United. Ostatnie wyniki wskazują, że w Niemczech jesteś w stanie powalczyć o miejsce premiowane awansem do Champions League, natomiast w Pucharze UEFA jeśli szczęście będzie przy Tobie, nawet walka o to prestiżowe trofeum będzie możliwe.

[Dix__]

Jestem niezmiernie ciekaw owego Ortiza, bo obawiam się, że będzie to jakiś niewypał. W moim przypadku zawsze jest tak, że im droższy transfer tym większy bubel :-k No, ale ja talentu do transferów nie mam i najlepiej wychodzę na takich za 1.000$