Liga hiszpańska (Liga BBVA)

[Fenomen]

Jesli rozgrywki zostana przerwane, mistrzem zostanie Barcelona,  jako aktualny lider tabeli.

[Brudinho]

6 minut temu, Fenomen napisał:

Jesli rozgrywki zostana przerwane, mistrzem zostanie Barcelona,  jako aktualny lider tabeli.

 

Seio? Przecież to bez sensu  Ten sezon powinien być białą plamą 

[Fenomen]

Gdzies mi taka informacja mignela na paru twitterowych kontach.

 

edit - zrodlo:

 

[me_who]

To byłby niezły numer, jakby Real tydzień po pokonaniu Barcelony oddał "mistrzostwo" przegrywając z Betisem po golu wychowanka Blaugrany.

Z mistrzostwem to tam mały pikuś, powiedzmy że to głównie prestiż, ale jak podzielić miejsca w pucharach na przyszły sezon? Jak ustalić spadkowiczów? To tam są największe pieniądze.

 

Btw - nie zdziwię się, jak genialny zarząd Barcelony zorganizuje w mieście paradę zwycięstwa, z odkrytym autobusem i wgl. To są imbecyle zdolni do takich rzeczy.

[Fenomen]

Moim zdaniem najmniej bolesne rozwiazanie spadkow i awansow jest takie, zeby w przyszlym sezonie w La Liga graly 22 druzyny. 20 z tego sezonu (zadna nie spada) plus 2 ktore na moment przerwania rozgrywek bylyby na pierwszych dwoch miejscach w Segunda Division.

 

Zreszta gdzies wyczytalem, ze podobne rozwiazanie bierze sie pod uwage w przypadku ligi wloskiej.

[Brudinho]

39 minut temu, me_who napisał:

To byłby niezły numer, jakby Real tydzień po pokonaniu Barcelony oddał "mistrzostwo" przegrywając z Betisem po golu wychowanka Blaugrany.

Z mistrzostwem to tam mały pikuś, powiedzmy że to głównie prestiż, ale jak podzielić miejsca w pucharach na przyszły sezon? Jak ustalić spadkowiczów? To tam są największe pieniądze.

 

Btw - nie zdziwię się, jak genialny zarząd Barcelony zorganizuje w mieście paradę zwycięstwa, z odkrytym autobusem i wgl. To są imbecyle zdolni do takich rzeczy.

 

To by było mocno hiszpańskie  

[pescar]

Nic nowego. Jak co roku Barcelona przepchnięta do mistrzostwa

[Fenomen]

Deportivo spada do Segunda B

 

W FM21 zapowiada sie fajne wyzwanie z przywroceniem Superdepor miejsca na futbolowej mapie Europy sprzed 20 lat...

[beeres]

22 minuty temu, Fenomen napisał:

Deportivo spada do Segunda B

 

W FM21 zapowiada sie fajne wyzwanie z przywroceniem Superdepor miejsca na futbolowej mapie Europy sprzed 20 lat...

Dlaczego? Ostatnia kolejka jest dzisiaj.

[Fenomen]

Mimo wszystko leca Co prawda Depor nie zagralo wczoraj swojego meczu z Fuenlabrada (prawdopodobnie sporo zakazen wirusem w druzynie gosci), ale Albacete wygralo swoje spotkanie, wiec ucieka z malej tabelki druzyn z ta sama liczba punktow, ktore Depor moglo jeszcze dogonic. Nawet przy zwyciestwie w ostatnim meczu Depor i tak nie wyprzedzi Ponferradiny, z ktora ma gorszy bilans bezposrednich spotkan (0:2 i 2:1).

 

  

[beeres]

Tak, teraz już wiadomo.

 

Jednak wczoraj trochę się pospieszyłeś.

[jmk]

Jednak z tym Koemanem takiej tragedii nie było, nie? Trochę to poukładał, rozbudził się Messi, Antoine zaczął coś dawać od siebie w liczbach no i - wygrali Puchar Króla, w lidze są w grze o mistrza jeszcze na tym etapie, co wydawało się, że będzie niemożliwe. Jasne, Atletico zrobiło chyba wszystko co mogło, żeby też sobie zaszkodzić, ale trzeba docenić plusy Ronalda. W LM wiadomo - nie było raczej dużych szans.

 

Ale ja nie o tym, bo to temat o lidze - ależ ciekawa końcówka chyba od lat tak nie było wyrównanie Po 32/33 kolejkach:

 

1. Atletico 33m 73 pkt

2. Real 33m 71 pkt

3. Barcelona 32m 71 pkt

4. Sevilla 33m 70 pkt

 

Cała czwórka w grze, niby można mówić o terminarzu, ale te ekipy potrafią wtapiać z każdym

 

Barcelona ma Granadę, Valencię, Atletico, Levante, Celtę i Eibar.

Atletico - Elche, Barcelonę, Sociedad, Osasunę, Valladolid

Real - Osasunę, Sevillę, Granadę, Athletic, Villarreal

Sevilla - Athletic, Real Madryt, Valencia, Villarreal, Alaves

 

Najtrudniej moim zdaniem w teorii ma Real - bo jeszcze LM do tego, a bezpośrednio gra z Sevillą, zawsze trudnym Athletic (właśnie ograli Atletico) no i Villarreal. Niemal taki sam skład do pokonania ma Sevilla. Fajnie, że mamy jeszcze pojedynki na szczycie Real - Sevilla i Barca - Atletico.

 

Stawiam na koniec:

1. Barcelona

2. Atletico

3. Real

4. Sevilla

 

[Fenomen]

No i najciekawsze jest to, ze te mecze na szczycie (Barcelona-Atletico i Real-Sevilla) sa w tej samej kolejce 8 maja mecz na Camp Nou, 9 - na Valdebedas.

 

Barcelona zalegly mecz z Granada zagra w najblizszy czwartek. Jesli wygra, zostanie liderem i wtedy nawet remis z jednym z pozostalych spotkan (zakladajac wygrane w reszcie i wygrane pozostalych konkurentow do majstra) moze dac jej mistrzostwo. Personalnie najbardziej obawiam sie nastepnej kolejki i wyjazdu do Valencii, bo z Nietoperzami gra sie troche jak z Realem - im wieksze problemy w obozie przeciwnika, tym trudniej ich pokonac.

[Fenomen]

I jeszcze ciekawa plotka: byc moze mecze Realu z Sevilla i Barcelony z Atletico moglby sie juz odbyc przy (minimalnym, ale zawsze) wsparciu kibicow:

 

Podobnie zreszta jak pozostale spotkania tej serii gier

[Brudinho]

On 4/26/2021 at 3:13 PM, jmk said:

Stawiam na koniec:

1. Barcelona

2. Atletico

3. Real

4. Sevilla

 

 

I cyk, pierwsza przeszkoda i Barcelona się potknęła i głupi ryj rozbiła.

[pescar]

Byli z największymi szansami na mistrzostwo teraz stawka się zrównała. Natomiast po weekendzie znowu mogą być na górze. Sezon gdzie wszystkie drużyny nie mają odpowiedniej jakości żeby rywalizację zamknąć plus zmęczenie. Real przed Chelsea pewnie znowu będzie musiał rotować, a nie ma za bardzo kim. 

[me_who]

Serio, najbardziej sprawiedliwie by było, jakby Sevilla wygrała. Te trzy "superligowe" kluby by dostały zasłużonego prztyczka w nos.

[Brudinho]

Barcelona kurwa koncertowo. Wpierw zamiast lidera wypierdoliła się na ryj z Granadą sprawiając, że musiała martwić się o inne wyniki, to jeszcze z Atletico Madryt zremisowali stawiając Real w roli faworyta do mistrzostwa. Realowi pozostało do pokonania Sevilla, która w zeszłej kolejce pozbawiła się szans przegrywając z Bilbao a w ostatniej kolejce Villareal, który 3 dni po Realu gra finał LE, co sprawia, że zapewne z Realem zagrają rezerwami. Kurwa w głowie się nie mieści, że po Lechu Poznań przyszło mi kibicować drugim miszczom przegrywu. 

[Łonio]

Ups, sory, nie tu

 

[T-m]

3 hours ago, Brudinho said:

Barcelona kurwa koncertowo. Wpierw zamiast lidera wypierdoliła się na ryj z Granadą sprawiając, że musiała martwić się o inne wyniki, to jeszcze z Atletico Madryt zremisowali stawiając Real w roli faworyta do mistrzostwa. Realowi pozostało do pokonania Sevilla, która w zeszłej kolejce pozbawiła się szans przegrywając z Bilbao a w ostatniej kolejce Villareal, który 3 dni po Realu gra finał LE, co sprawia, że zapewne z Realem zagrają rezerwami. Kurwa w głowie się nie mieści, że po Lechu Poznań przyszło mi kibicować drugim miszczom przegrywu. 

 

Przestań się niezdrowo podniecać. Forma Realu jest gorsza niż Schalke ostatnio, więc nie ma co na razie płakać