Skocz do zawartości

Bukmacherka - czyli zarabianie na sporcie


Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Perez napisał:

Panie, ja to widze (a propos wczoraj), ze Ty sie w tancu nie piescisz :D. W sensie ja to sie zatrzymalem dalej na czasach "gram za 50 zl", a Ty wczoraj chyba z tysiaka postawiles. Dobrze policzylem?

Łącznie wczoraj moich wpłat było 450 zł, ale już wcześniej wpadły mi kupony, więc obracałem już chyba 900 zł gdzieś. Ja mam taki problem, że nie jara mnie granie na małych stawkach, ale wyżej niż 200 zł własnych wpłat staram się nie robić (wczoraj wyjątek). Teraz wypłaciłem sobie te 450 zł, więc gram za sam zysk, ok 600 zł mam w kuponach :) 

Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, wojt3k napisał:

Mnie bardziej zaskakuje, że puszczasz takie taśmyemoji6.png Zazwyczaj widuję raczej single, ewentualnie 2-3 wydarzenia na kuponie, a Ty grasz ostro.

Bo jestem amatorem :D No i tak jak mówię, jak wrzucam 200 zł, to nie chcę wyciągnąć 320 zł, bo dla mnie nie opłaca się wsadzić 200 dla 120 zł zysku. Ale gram też single i duble, ale akurat w LM wszystkie te mecze wydawały się dość proste, no i ostatecznie tylko Real i Napoli dały dupy. Ale dzisiaj jedna taśma, za niewielkie pieniądze, i dwa triple za większe kwoty. Póki co nic nie wygląda dobrze :roll: 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Weekend mocno na minus, w piątek jeden kupon wpadł, a później seria... 12 udupionych kuponów. Oczywiście już wpłaty z konta też były, więc chciałem z nosem na kwintę odjechać na tarczy z potyczki z bukiem, ale podkusiło mnie jeszcze postawić jeden ostatni zakład live przy wyniku 1-1 na Juventus po kursie 4.50 + meczyk w USA, który wyczytałem w necie jako pewniak po 1.44, łączny kurs 6.30. Juve wygrało, a po połowie w USA było 2-0, więc zrobiłem early cash out, chociaż niepotrzebnie, bo ostateczny wynik to było 6-0 :D Ale i tak mega plus, więc rzutem na taśmę żyłka hazardzisty się opłaciła.

 

Głupi ma nadal szczęście i dzisiaj postawiłem wieczorem 3 kupony live, 2 wpadły, więc jeszcze trochę do przodu.

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
  • 2 miesiące później...
  • 1 miesiąc później...

Cześć, czy ktoś bawi/bawił się w progresję remisową? Dotychczas miałem kilka podejść do Serie B i wszystko układało się po mojej myśli, czyli kursy przyzwoite a remisy padały dosyć często. Teraz razem ze znajomym obstawiamy Bristol i co tu kryć, jestem na 5 etapie a nadal nie widać remisu na horyzoncie. Drużyna nie zremisowała w Championship od 15 spotkać (ostatni remis padł końcem listopada). 

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, wojt3k napisał:

Cześć, czy ktoś bawi/bawił się w progresję remisową? Dotychczas miałem kilka podejść do Serie B i wszystko układało się po mojej myśli, czyli kursy przyzwoite a remisy padały dosyć często. Teraz razem ze znajomym obstawiamy Bristol i co tu kryć, jestem na 5 etapie a nadal nie widać remisu na horyzoncie. Drużyna nie zremisowała w Championship od 15 spotkać (ostatni remis padł końcem listopada). 

Dej sobie spokój.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, wojt3k napisał:

Cześć, czy ktoś bawi/bawił się w progresję remisową? Dotychczas miałem kilka podejść do Serie B i wszystko układało się po mojej myśli, czyli kursy przyzwoite a remisy padały dosyć często. Teraz razem ze znajomym obstawiamy Bristol i co tu kryć, jestem na 5 etapie a nadal nie widać remisu na horyzoncie. Drużyna nie zremisowała w Championship od 15 spotkać (ostatni remis padł końcem listopada). 

to zgubna droga, chyba ze masz nieograniczony budzet, tylko wtedy po co grac? ;)

Odnośnik do komentarza
15 godzin temu, wojt3k napisał:

Cześć, czy ktoś bawi/bawił się w progresję remisową? Dotychczas miałem kilka podejść do Serie B i wszystko układało się po mojej myśli, czyli kursy przyzwoite a remisy padały dosyć często. Teraz razem ze znajomym obstawiamy Bristol i co tu kryć, jestem na 5 etapie a nadal nie widać remisu na horyzoncie. Drużyna nie zremisowała w Championship od 15 spotkać (ostatni remis padł końcem listopada). 

 

Kosa zostaw. Zagraj jak Pan Bóg przykazał, za dwójeczkę czy piątaka tasiemka na weekend, dzisiaj kwiaty jutro kwiaciarnia i rany  rany na Bahamy.

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
  • 3 miesiące później...
  • 7 miesięcy później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...