Skocz do zawartości

Podaj dalej #4


Gość Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

19 hours ago, SZk said:

Powiedzmy, ze tak grubo okleili, ze nie bylby wstanie zerwac splatanymi rekami. :)

 

Jest istotna wskazowka, dlaczego wersja Kuchara i Scorpia nie trzyma sie kupy, ale to zostawie dla siebie, a tio jedzie dalej.

Nie akceptuję tego :D Bo tio nie rozwiązał zagadki, tylko znalazł logiczne rozwiązanie, które nie ma nic wspólnego z samą historią. Więc jeśli istnieje jakaś wskazówka w samej opowieści, to chętnie bym zrozumiał jaka.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Pisarz ten urodził się w pierwszej połowie lat 40. Jako młody chłopak po ukończeniu szkoły wstąpił do Straży Przybrzeżnej, potem na 10 lat do Marynarki Handlowej. Na początku lat siedemdziesiątych osiedlił się w New Hampshire gdzie prowadził gospodarstwo mleczne. 

Cierpiący na bezsenność hodowca krów, nocami pisał powieści. Jego pierwsza książka została wydana w roku 1977. Bohaterem jest uczeń, który przetrzymuje 24 kolegów w klasie po zastrzeleniu chwilę wcześniej dwójki nauczycieli. 

W 1979 roku ukazała się jego druga książka, której akcja rozgrywa się w nieokreślonej przyszłości. Kolejne powieści autora ukazały się w 1981 i 1982 r. (ta została sfilmowana - w roli głównej wystąpił Arnold Schwarzneger) 

 

W roku 1982, u pisarza wykryto raka mózgu. Poddano go operacji, w wyniku której raka usunięto, jednakże 3 lata później pisarz zmarł nagle na rzadką odmianę schizonomii. Pośmiertnie ukazała się jeszcze jedna z jego powieści.

 

Pytanie - o kim mowa? Dodam jeszcze, że pisarz ten nie istniał naprawdę. 

Odnośnik do komentarza

- Tak na ziemi, jak i w niebie” – mruknął pod nosem ksiądz @krzysfiol i jął się wspinać po drabinie. Nagle szczebel się złamał pod stopą i czarny pan spadł wprost na stojącego pod drabiną Gabriela.
- Upadki, życie to ciągłe upadki – sapnął przepraszająco @krzysfiol
- Tak, ale dlaczego twoje upadki powodują obój Gabriela? – żachnął się kolega.

W tym momencie do kaplicy wśliznął się ubrany na czarno zakonnik z maseczką na twarzy.
- Ave Maria Guarani – szepnął przybyły konspiracyjnie. Gabriel i @krzysfiolodpowiedzieli tym samym. 
- Bracia – zaczął zamaskowany. – Przysyła mnie Carlotta.
Informacja ta nie mogła oznaczać niczego dobrego. Gabriel pobladł z przerażenia, przeżegnał się i wyszeptał:
- Nasze życie jest krótkie
- Vita Nostra – zgodził się @krzysfiol
- Nie obawiajcie się, pożyjecie długo. Carlotta wie, że macie wyrzuty sumienia i dlatego daje wam szansę odkupienia, pokutę. Rozejrzał się konspiracyjnie i sięgnął za pazuchę. Wyjął z niej niewielki pakunek w szarym papierze.
- Wysyłam was z misją – powiedział zamaskowany przybysz. Podszedł do okna. Gabriel i @krzysfiol podążyli za nim.
- Tam, na szczycie Wyżyny Kieleckiej – wskazał ręką na miasto bielejące na horyzoncie – odbędzie się sabat, zlot Stowarzyszenia, które musicie zniszczyć. 
- Czeka nas niezła wspinaczka – ocenił @krzysfiol
- A po drodze jeszcze rzeka Kamienna – dodał obolały Gabriel
- A jeśli odmówimy? – zadał retoryczne pytanie @krzysfiol
Przybyły spojrzał wymownie na obraz przedstawiający wniebowzięcie Henocha
- Te Deum Guarani – pożegnał się przybyły i bezszelestnie zniknął za drzwiami.
- O co tu chodzi? – zapytał Gabriel patrząc na szary pakunek – Co mamy zrobić?
- Nie my. Zrobię to sam – powiedział @krzysfiol odpakowując paczkę. W środku była płyta CD
 - Guarani – uśmiechnął się @krzysfiol
- Płyta? – zdziwił się Gabriel. – Tą płytą masz zniszczyć Stowarzyszenie?
- Ta płyta to miecz – powiedział @krzysfiol i nie czekając ruszył w stronę Skarżyska.
- Miserere! – zakrzyknął jeszcze Gabriel.

 

 

Pytanie, jaką płytę przywiezie (przyniesie po żmudnej wspinaczce) @krzysfiol na Zlot?
 

  • Uwielbiam 1
Odnośnik do komentarza
  • 4 miesiące później...
  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc później...

Dobra, @Reaper nie reaguje to ja odblokuję temat:

W dziele tym Kronikarz opowiada o inwazji wroga na Polskę. Nieprzyjaciel decyduje się zaatakować od północy. Z początku jednak ludzie przyglądają się całemu zajściu ze zdziwieniem i traktują raczej jako źródło sensacji, niż zagrożenie. Niemniej w Gdyni zostaje natychmiast powołany sztab kryzysowy mający na celu wyjaśnienie sytuacji, który potwierdza doniesienia o inwazji i ogłasza alarm dla Trójmiasta. Niewiele to daje i ostatecznie tereny te zostają zniszczone, a ostatnią linią obrony jest dzielnica Orunia w Gdańsku.

Po zwycięstwie na Pomorzu, wróg przesuwa się dalej na południe ku Bydgoszczy i Toruniowi. W obliczu paniki ludzie zaczynają zbierać się w kościołach we wspólnej modlitwie pod patronatem Radia Maryja. Agresorzy rozumieją znaczącą rolę morale i decydują się zniszczyć rozgłośnię. Ministerstwo Obrony Narodowej nadaje więc Toruniowi status „twierdzy”. W celu opanowania obecnej już paniki, na terenie całego kraju zostaje też wprowadzony stan wyjątkowy.

Pomimo opinii o najlepszym przygotowaniu wojskowym, siły zbrojne RP stacjonujące w Warszawie nie wyruszają do walki. Zamiast tego czołowi politycy decydują się ratować ucieczką. W całym zamieszaniu dochodzi do masy przecieków sejmowych i ujawnione zostają liczne dokumenty zawierające m.in. dane na temat rozmaitych „przekrętów” finansowych. Na miejscu pozostaje prezydent.

Po zniszczeniu stolicy siły nieprzyjaciela rozdzielają się. Część sił zostaje skierowana na Katowice, pozostałe na Kraków. W obu miastach tworzą się gniazda ruchu oporu (w Katowicach pod patronatem wojewody Jerzego Ziętka). Partyzantom z Krakowa udaje się chwilowo opóźnić ofensywę nieprzyjaciela. Ostatecznym celem staje się Wrocław. Agresorzy przerzucają wszystkie swoje siły na zachód i stolica Śląska zostaje zniszczona.

 

Proszę podać tytuł tego dzieła. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...