No rozczarowanie lekkie, chociaż skład ostatecznie ma Everton niezły. Jeżeli Koeman to poukłada i nie będzie wielu kontuzji to spokojnie na walkę o Europę wystarczy. Wygląda na to, że ani Moshiri, ani Walsh nie ocenili odpowiednio zniszczeń jakich dokonał w ciągu 3 lat Roberto Martinez.