Livescore - IO 2021 w Tokio

[Scorpio]

Polacy wlasnie przegrywają z Iranem w siatkówkę 1:2. Słabo to wygląda

[Nigel]

Ja jakoś totalnie mam wyje**** na te Igrzyska Olimpijskie. Nie oglądałem nawet minuty transmisji. Dużo tracę?

 

[Scorpio]

Ja też tylko obejrzałem mecz Polaków w siatkę. No szału nie ma. Fatalne godziny do ogladania, brak kibicow. Ale mnie już nie obchodziło Euro, więc nie jestem dobrym papierkiem lakmusowym

[Fenomen]

Polska - Wlochy, 1:0  25-20  

[Fenomen]

26-24 i juz 2:0  

[kuab]

Z taką grą to się szykuje tradycyjny oklep w ćwierćfinale

[pescar]

formę mogą szykować na wyjście z grupy.

[Scorpio]

18 minut temu, kuab napisał:

Z taką grą to się szykuje tradycyjny oklep w ćwierćfinale

 

Czy ja wiem? Z Iranem zagrali słabiutko

[kuab]

7 minutes ago, Scorpio said:

 

Czy ja wiem? Z Iranem zagrali słabiutko

Z Włochami też Mam na myśli że znowu pewnie odpadniemy w ćwierćfinale.

[Fenomen]

25-20  koniec  

[Łonio]

Świątek pierwszy set 3:6.

Słaby mecz Polki, dużo niewymuszonych błędów.

[Scorpio]

Nie ogladam, bo meczy mnie ogladanie tenisa, ale czytajac livescore na onecie, nie wyglada to zbyt dobrze  

[pescar]

mega słabo przy swoich podaniach. Raczej pachnie przełamaniem i 0:2

[Łonio]

5:5 i serwuje Hiszpanka

[Łonio]

i będzie tiebreak

ależ to dziewczę z Hiszpanii ma włączony tryb ataku.

[Łonio]

Balonik strzelił z hukiem. 7:6 dla Hiszpanki i 2:0

 

[Łonio]

Ja pierdziele, ależ nasi koszykarze 3x3 dali ciała. Wygrywali z Chińczykami bodajże 19:16 i zaczęli gwiazdorzyć, koniecznie chcieli zakończyć rzutem za 2. I nic nie wchodziło. A Chińczycy zbierali piłkę i wpadły 2 rzuty z dystansu i pozamiatali.

[Meler]

Michael Hicks, dobry herbatnik.Zero obrony, iso i heroball, dobrze by było jakby jeszcze w obręcz przynajmniej trafiał. Z takim graczem nic nie ugramy nigdzie, jest absolutnie beznajdziejny. 

[Łonio]

Ja jebie. Mecz ostatniej szansy 3x3, gramy z Belgami. Jest remis, 7 sekund do konca akcji i można zagrać ostatnią akcję do końca meczu. Hicks postanawia sobie poczekać i oddać rzut za 2. No i chyba zaliczył airballa, a Belgom został 0.9sek do końca meczu. I im to wystarczyło, żeby wygrać.

Do tej całej żenady dochodzi jakieś odpychanie rywala przez Hicksa, za co zostali Polacy ukarani rzutem technicznym.

Przyznaję, że pierwszy raz oglądałem tę formułę koszykówki. Ale się zastanawiam, co za fachowcy stawiali naszych w roli faworytów do medalu. A Hicks potrafił podnieść mi ciśnienie w każdym meczu, który oglądałem.

 

 

 

[Meler]

Dobrze, że nie oglądałem