Livescore piłkarski

[Fenomen]

Argentyna w karnych pokonuje Kolumbie i wchodzi do finalu CA

 

mial byc final Brazylia - Argentyna i bedzie

[T-m]

Lolford

[T-m]

O kurwa, ale karny LOL

[z0nk]

po co jest ten var? Nawet w tej powtórce widać, że on go nie przewrócił

[Jahu]

13 minut temu, z0nk napisał:

po co jest ten var? Nawet w tej powtórce widać, że on go nie przewrócił

Nogą nie ciałem tak

[Brudinho]

Bramka dla Anglii to była kwestia czasu. Z całym szacunku dla Duńczyków, ale od 60 minuty oddychali rękawami. No i dodatkowo meczyk w Baku tez nie ułatwił im zadania. Fajny finał - zespół który od 1 meczu w grupie każdy następny miał słabszy (typowałem ich na pewniaka do tytułu po grupie) czyli Włosi oraz zespół który wszystkie mecze przeszedł z wydawałoby się z minimalnym wkładem fizycznym Anglicy. 

[Ralf]

Dobrze widzę, że na tym Euro zobaczyliśmy tylko dwa mecze (Polska - Słowacja i Finlandia - Rosja) rozgrywane między drużynami, których nie zobaczyliśmy w fazie pucharowej, czy coś pominąłem?

[demrenfaris]

  

9 hours ago, Ralf said:

Dobrze widzę, że na tym Euro zobaczyliśmy tylko dwa mecze (Polska - Słowacja i Finlandia - Rosja) rozgrywane między drużynami, których nie zobaczyliśmy w fazie pucharowej, czy coś pominąłem?

 

No to wynika matematycznie ze struktury (zgoda, głupawej) turnieju Tak samo było w 2016, skoro tylko z dwóch grup odpadają dwa zespoły. 

[T-m]

Jaki ten finał jest bez wyrazu...

[Ralf]

Owszem, finał taki sobie, choć cieszy mnie zwycięstwo Italii, do której mam sentyment od MŚ 2006.

 

W ogóle całe to Euro trochę dziwnie mi się oglądało; myślę, że format turnieju, czyli rozsianie go po całej Europie, skutecznie wykastrowało rozgrywki ze sporej części atmosfery piłkarskiego święta. Momentami czułem się, jakbym oglądał po prostu kontynuację eliminacji, aniżeli turniej finałowy.

 

Dobrze, że Euro 2024 znów będzie miało tradycyjnego gospodarza, a w dodatku będą nim Niemcy, które moim zdaniem w 2006 spisały się celująco w kwestii organizacji dużej imprezy. Za dwa lata nie będzie już sytuacji, że jedna drużyna zagra sobie niemal cały turniej u siebie, bez wychodzenia z domu, a druga będzie jeździć z jednego końca Europy na drugi.

[Fenomen]

8 hours ago, Ralf said:

Za dwa lata nie będzie już sytuacji, że jedna drużyna zagra sobie niemal cały turniej u siebie, bez wychodzenia z domu, a druga będzie jeździć z jednego końca Europy na drugi.

chyba, ze jedna z tych druzyn beda Niemcy

[Scorpio]

Legia xD Powinni stracić bramkę ale sędzia dopatrzył się spalonego którego nie było a po kilkunastu sekundach Legia strzela bramkę:D

[Brudinho]

No i bardzo dobrze, bo na razie komplet punktów do rankingu.

[Brudinho]

Dopiero teraz widzę co wczoraj się odjebało w Ekstraklasie

 

 

To po VARZE był karny  

 

[Reaper]

14 hours ago, Brudinho said:

Dopiero teraz widzę co wczoraj się odjebało w Ekstraklasie

 

 

To po VARZE był karny  

 

nie rozumiem, nie przykopał mu w nogę w polu karnym? to że padł dopiero krok później nie ma najmniejszego znaczenia, faule powinny być odgwizdywane bez upadania zawodnika (chyba, że jest przywilej korzyści - m.in. dlatego piłkarze upadają, żeby nie zostawić sędziemu wątpliwości)

[Brudinho]

49 minutes ago, Reaper said:

nie rozumiem, nie przykopał mu w nogę w polu karnym? to że padł dopiero krok później nie ma najmniejszego znaczenia, faule powinny być odgwizdywane bez upadania zawodnika (chyba, że jest przywilej korzyści - m.in. dlatego piłkarze upadają, żeby nie zostawić sędziemu wątpliwości)

 

Upadł bo poczuł, że noga się o niego otarła.

Ja też jestem przeciwnikiem tego, że jak jest faul to jest faul, nawet gdy zawodnik nie upadnie ale w tym przypadku kontakt nie pozbawił zawodnika piłki, nie wyprowadził go z równowagi, nie stracił szansy na zajebistą akcje -  koleś wziął i się bezczelnie wypierdolił . No i nie uważam, żeby to było postępowanie z duchem gry. Równie dobrze to gwizdajmy też jak zawodnicy ocierają się o siebie przy rożnych, bo wiadomo można tylko barkiem.

[Reaper]

1 hour ago, Brudinho said:

 

Upadł bo poczuł, że noga się o niego otarła.

Ja też jestem przeciwnikiem tego, że jak jest faul to jest faul, nawet gdy zawodnik nie upadnie ale w tym przypadku kontakt nie pozbawił zawodnika piłki, nie wyprowadził go z równowagi, nie stracił szansy na zajebistą akcje -  koleś wziął i się bezczelnie wypierdolił . No i nie uważam, żeby to było postępowanie z duchem gry. Równie dobrze to gwizdajmy też jak zawodnicy ocierają się o siebie przy rożnych, bo wiadomo można tylko barkiem.

No nie wiem, dla mnie to nawet kontrowersja nie jest, a co dopiero skandal, jak to jest na tym tweecie opisywane

[pescar]

Wróciła liga 

[zovalik]

Pogba piłeczki rzuca dzisiaj koncertowo.

Bruuuuuuunoooooo!!

[Scorpio]

Legia powinna przegrywać 4:0 A tu nagle prowadzi