Journeyman 2021 - by jmk

[jmk]

Rok temu moim celem było zdobycie wszystkich najważniejszych trofeów czyli lig mistrzów każdego kontynentu, a także sukcesy narodowe, na koniec +5 mistrzostw top 5 lig udało się to osiągnąć, ale teraz chciałbym się skupić na Europie.

 

Zdobyć jak najwięcej mistrzostw kraju, ale niekoniecznie topowych, ale też pobudować trochę te kluby, żeby jednak pamiętali mnie na dłużej, w FM-ie staż ma znaczenie, mimo, że rok temu przychodziłem i robiłem sukces - nigdzie nie byłem praktycznie w ulubieńcach. Poczekam jeszcze ze startem na minimum II ligę PL.

 

Zostaje jedna zasadnicza kwestia, oczywko licencja. Znacie moje zdanie na ten temat, ale w tym roku postanowiłem iść za decyzją ludu. Stąd ankieta.

 

Założyłem swój temat, bo poprzednio dużo spamowałem i sądzę, że będzie czytelniej :)

 

 

 

[verlee]

2 minuty temu, jmk napisał:

Rok temu moim celem było zdobycie wszystkich najważniejszych trofeów czyli lig mistrzów każdego kontynentu, a także sukcesy narodowe, na koniec +5 mistrzostw top 5 lig udało się to osiągnąć, ale teraz chciałbym się skupić na Europie.

 

Zdobyć jak najwięcej mistrzostw kraju, ale niekoniecznie topowych, ale też pobudować trochę te kluby, żeby jednak pamiętali mnie na dłużej, w FM-ie staż ma znaczenie, mimo, że rok temu przychodziłem i robiłem sukces - nigdzie nie byłem praktycznie w ulubieńcach. Poczekam jeszcze ze startem na minimum II ligę PL.

 

Zostaje jedna zasadnicza kwestia, oczywko licencja. Znacie moje zdanie na ten temat, ale w tym roku postanowiłem iść za decyzją ludu. Stąd ankieta.

 

Założyłem swój temat, bo poprzednio dużo spamowałem i sądzę, że będzie czytelniej

 

Moje zdanie dla wszystkich ogólnie jest takie, że bez licencji, ale specjalnie dla Ciebie i folkloru zagłosowałem, że z  

[jmk]

Lud zdecydował

 

 

Setup:

 

 

 

[jmk]

Było troszkę ofert na początku, odrzucałem te z Kanady czy innej Azji

 

 

 

Tutaj już taki ostatni moment na podjęcie decyzji - 3 liga turecka, milion euro na koncie, 27 tysięcy euro rocznie dla mnie... ale Turcja nieznane wody. Porozmawiałem z żoną w domu jaka jest sytuacja no i skoro ona pracuje w Policach, mam tam niecałe 15 km samochodem, gdzie tam w te nieznane kebaby jechać... #gramrealistycznie

 

 

 

 

 

 

 

[jmk]

Pierwszy rzut oka na zawodników - no cóż, było ich 12, ale nadawało się kilku. Niestety zamiast powiedzmy wszystkich średnich miałem wielkie różnice w klasie:

 

 

Nie to pięknie to wygląda, strona wręcz z głosu szczecińskiego i opis derbów:

 

 

Ciężko było, ale przyjąłem strategię zupełnie inną niż nas rząd czyt.: testowałem, testowałem, testowałem... Rożni piłkarze wpadali do klubu.

 

 

 

 

W pierwszych 8 meczach mieliśmy ledwie 9 punktów i zapowiadało się, że media miały rację typując nas na 17 miejsce, bo prawie przed końcem pierwszej fazy tj. po 17 meczach byliśmy na... 16 miejscu.  I tak kończyliśmy zimę, potem od 14 listopada do 6 marca (!) była przerwa. W między  czasie transfery z całego sezonu:

 

 

A ja mając tyle wolnego rozpocząłem kurs po zdobycie PIERWSZEJ licencji, żebym już nie trenował na krzywy ryj:

 

 

Zagraliśmy 12 (DWANAŚCIE) sparingów w przewie zimowej i chyba nauczyłem ich grac, bo wygraliśmy po powrocie 4 ostatnie mecze, ostatecznie zajęliśmy zatem 10 miejsce i do grupy mistrzowskiej zabrakło nam ledwie 3 punktów (osiem awansuje):

 

 

Zawsze to jakaś okazja do picia:

 

 

Nabór juniorów:

 

 

W grupie spadkowej graliśmy w kratkę, czasami zbliżaliśmy się do miejsca spadkowego to znowu było 8 punktów przewagi, ostatecznie gromadzimy 52 punkty w 34 meczach i zajmujemy 3 miejsce w grupie spadkowej. Najlepsze ze spadających miał 40 punktów.

 

 

Zarząd oczywiście zachwycony, zaproponowali mi przedłużenie kontraktu o kolejny rok, najpierw bez podwyżki, ale wynegocjowałem 2 tysiące euro rocznie więcej, zdecydowałem się zostać, chyba że dostanę ofertę z ligi wyżej:

 

 

Tymczasem po sezonie przejęcie w klubie...

 

 

Liczyłem może na grupę Azoty, która przecież wycofała się z Pogoni, i grube miliony, ale jednak nie. Sezon po nagrodach za zajęte miejsce kończymy z bilansem +79 tysięcy euro, już po przejęciu przez nowych właścicieli.

 

Dograłem sobie stadion:

 

 

Po sezonie odchodzi na emeryturę Ława, 42-letni piłkarz w tym sezonie zagrał w 28 meczach, strzelił 5 goli i zaliczył 5 asyst.

 

Najlepszy strzelec - 15 goli!

 

 

 

Asystent - 6!

 

 

 

Najlepsza średnia - 7.04!

 

 

 

Skład na koniec sezonu:

 

 

 

 

 

 

[jmk]

Miałem grać jak mój kolega z discorda @verlee czyli rok JM rok YO, ale... wciągnął mnie zapis w Policach, immersja i te sprawy, a włączając zapis z Zwickau jeszcze nie mogę się ogarnąć, także... skończyłem drugi sezon przygód obieżyświata.

 

Zaczęliśmy rok od smutnej informacji "Nasz Arkowiec" ogłosił przejście na emeryturę, teraz już spokojnie może zająć się bukmacherką

 

 

 

Wzmocnienia:

 

 

Od początku sezonu do końca czerwca 2022 w klubie na testach pojawiło się 79 piłkarzy. TESTUJEMY na potęgę.

 

Jeden z transferów, urodzony w Kluczborku, wychowanek Kotwicy Kołobrzeg...

 

 

 

 

 

Ciekawostka, w pewnym momencie Pogoń Szczecin była wolna:

 

 

Oferty nie dostałem, ale nawet jeśli to zgodnie z zasadami - za wysoka półka, aczkolwiek jakiś realizm tutaj pewnie byłby zachowany, młody trener z okolic z klubu filialnego...

 

Piłkarze już ogarnęli taktykę, sparingi potwierdzają:

 

 

 

Niestety z klubu odszedł nasz najlepszy strzelec - Jakub Sobecki, który rok temu zdobył 15 goli odszedł oczywiście za darmo do Odry Opole.

 

 

A tam? Zesłany do rezerw, gdzie w non-league zagrał 26 meczów i strzelił 10 goli. Warto było?

 

Jego zastępcy na nowy sezon:

 

 

 

 

Szło nam świetnie - od początku złapaliśmy rytm i notowaliśmy bardzo dobre wyniki, bijąc rekordy, przegraliśmy po raz pierwszy dopiero 9 października - po 17 meczach bez porażki!

 

 

Po połowie sezonu byliśmy liderem, ale nie odskoczyliśmy zbytnio:

 

 

 

Na wiosnę mocno przyspieszył Świt oraz rezerwy Pogoni, mecze Świtu to jakiś kosmos:

 

 

Zbiegło się to z naszą gorszą dyspozycją i spadliśmy na 3 miejsce, mając już nawet sporą stratę do lidera:

 

 

Wtedy też my zaczęliśmy wygrywać i gonić czołówkę i emocje sięgnęły zenitu, na jeden mecz przed końcem byliśmy na drugim miejscu, mając dwa punkty straty do Świtu i tyle samo punktów co rezerwy Pogoni - tutaj liczą się mecze bezpośrednie, więc byliśmy wyżej niż Pogoń - wygraliśmy 6:2 i przegraliśmy 3:2. Sęk w tym, że ostatni mecze graliśmy... ze Świtem!

 

 

Skolwin, gdzie gra Świt to dzielnica Szczecina, Police to miasto pod Szczecinem, a więc... derby o awans!

 

 

W 19. minucie wychodzimy na prowadzenie po golu niesamowitego Kurlapskiego (17 lat) - typowy gol dla tej ligi, długa piłka od lewego obrońcy za linię defensywy rywala. A potem...

 

 

Tak jest! Na 2:0 podwyższa nasz... stoper!

 

 

KOŃCZ TEN MECZ< ZAPISZ TO FAKEN <STOP THE COUNT

 

 

Dwa! Co?! MAŁOOOOO

 

 

Awansujemy do II ligi dzięki lepszemu bilansowi meczów bezpośrednich z rezerwami Pogoni... ale też bug FM-a - nie ogarnął tego i nie było ceremonii...

 

 

Od razu po awansie dostałem informację:

 

 

Do końca czekałem z przedłużeniem kontraktu, bo ofertę dostawałem już w listopadzie, ale bez awansu nie chciałem nic podpisywać, a tez nie wiedziałem czy faktycznie zostać w II lidze w Policach, ostatecznie dostałem podwyżkę z 14 na 21,5 tysiąca euro rocznie, podpisałem to:

 

 

A to mój profil, jak widać - w Policach nie robią mi problemów ze szkoleniami i sukcesywnie zdobywam nowe licencje:

 

 

A nowy sezon... może być ciężki:

 

 

 

[jmk]

Druga liga to nie przelewki!

 

Ale my zaczęliśmy ostro, po 12 kolejkach mieliśmy bilans 6-4-2 co już mogło wskazywać, że nie chcemy ledwo się utrzymać w tej lidze, a wręcz przeciwnie - walczyć chociaż o miejsca barażowe. Z ligi awansują bezpośrednio dwie ekipy i jedna po barażach.

 

Po połowie sezonu od razu proponowało mi kontrakt z podwyżką do 30 tysięcy euro rocznie, ale nie chciałem przedłużać, moim celem był awans, a potem... bym się zastanowił. Tabela przed 3-miesięczną przerwą:

 

 

Co ciekawe, byłem hot nazwiskiem na rynku trenerskim:

 

 

 

 

Oczywiście ja nie składałem  tam podań. Po prostu szedłem na zaproszone rozmowy z ciekawości i odrzucałem oferty   Nie powiem, oferta Rakowa była bardzo kusząca, ekipa ledwo broniła się przed spadkiem w Ekstraklasie... ale to było już za wiele:

 

 

Całe szczęście zdecydowali za mnie

 

 

Może powodem było, że w każdej rozmowie mówiłem o przejęciu klubu po sezonie? Nie dowiemy się. Tak czy siak - nie chciałem jeszcze iść do Ekstraklasy.

 

Z ciekawostek, scouci znaleźli mi piłkarza, którego nazwisko przypomina mi moje leki Zatrudniłem więc go, bo jeszcze oprócz nazwiska ma ciekawą osobowość:

 

 

Czemu historia niezwykła? Ano...

 

Czarny Szwed-Grek, który mówi po grecku, szwedzku, norwesku, duńsku, francusku i angielsku? To  teraz nauczy się po PL:

 

 

Kosztował całe 80 euro:

 

 

W międzyczasie talent z naboru:

 

 

Jak tu grać, kiedy Słaby jest słaby?

 

 

W miarę upływu kolejek Legia II i GKS Bełchatów zdecydowanie odskoczyły reszcie, jako, że rezerwy (L) awansować nie mogły to ciągle była szansa na bezpośredni awans, szczególnie po takich szczęśliwych wygranych:

 

 

 

Na 2 kolejki do końca

 

1. Legia II 69

2. GKS Bełchatów 66

3. Olimpia Elbląg 54

4. Hutnik Kraków 54

5. Chemik Police 50

 

W teorii - mogliśmy jeszcze zająć to drugie miejsce, ale w praktyce...

Notujemy 15 i 16 remis, a więc  "tylko" baraże:

 

 

Mamy przy okazji nowy rekord:

 

 

A ja ukończyłem kontynentalną licencję B.

W 1/2 baraży o I ligę graliśmy z Chojniczanką i udało się wygrać 1:0 po golu wypożyczonego z Pogoni Korczakowskiego, natomiast w finale było 0:0, po dogrywce także i... odpadamy po przegranej 5:4 w karnych z Olimpią Elbląg

 

 

Zdecydowałem, że osiągnąłem maks. w Policach i szczęśliwej drogi już czas...

 

 

Mój profil po odejściu:

 

 

Długo bezrobotny jednak nie zostałem, na rynku były interesujące mnie w sumie trzy wakaty - Górnik Zabrze, Termalica Nieciecza i Chrobry Głogów.  Górnik to tak z sympatii, bo to chyba jeszcze za wcześnie na Ekstraklasę, moje zdziwienie to był wakat właśnie u Żaboli, bo trenował ich Brosz, zrobił 7 miejsce i odszedł do... Zagłębia Lubin, które skończyło sezon na 15 miejscu i ledwo się utrzymało. Nieciecza to spadkowicz z Ekstraklasy  - zajęli 16 miejsce, Chrobry był 14 na I lidze - o punkt od spadku. W teorii geograficznie najbliżej i najrealniej mi do Głogowa, ale... oni nawet nie zaprosili mnie przez długi czas na rozmowę. A klub "Wieśniaków" był od razu konkretny:

 

 

Widzicie to?

 

 

No, ale stało się, gruba podwyżka zarobków, sportowy awans, ale nie za duży przeskok:

 

 

 

Kurcze, mieli fajnych grajków na wypożyczeniu, właśnie odchodzą, np. taki napadzior - i oni spadli?

 

 

Tabelki:

 

 

 

 

 

 

[jmk]

Moje transfery, od Pacha moje, wcześniejsze jeszcze za poprzednika:

 

 

ciąg dalszy:

 

 

 

Przykładowi wypożyczeni:

 

 

 

Połowa sezonu:

 

 

 

Byliśmy w czołówce, ale Zagłębie strasznie uciekło, potem te mecze jeszcze z wiosny grane jesienią nam też nie szły i stąd sporo wzmocnień zimą.

Jeden z lepszych meczów z zespołem, który nie tak dawno wyeliminował mnie po karnych z baraży o I ligę właśnie, jak prowadziłem Police:

 

 

Jak widać było wyżej, zimą udało mi się kupić pupila:

 

 

ale... graliśmy w kartkę:

 

 

raz było blisko do pierwszego, a przede wszystkim drugiego miejsca (bezpośrednie awanse) i za chwilę znowu się oddalało:

 

 

W 33. kolejce z bezpośrednim rywalem daliśmy piękny mecz:

 

 

A Danka nawet nie czekała na awans...

 

 

Podpisałem, ze sporą (15 lub 20%) podwyżką w razie awansu:

 

 

... a ten się oddalał, na kolejkę przed końcem w teorii mogliśmy awansować, wystarczyło pokonać Widzew, ale Wisła Płock też musiała przegrać z GKS-em Jastrzębie, bo w bezpośrednich meczach byliśmy lepsi:

 

 

 

Niestety - zremisowaliśmy, ale Wisła też, więc baraże!

 

Dramat w półfinale! Dwie czerwone kartki, karne...

 

 

Finał o awans z GKS-em Bełchatów wyglądał tak...

 

 

 

 

No i mamy to!

 

 

 

Podsumowanko:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Najlepszy gracz:

 

 

Najlepszy strzelec:

 

 

Najlepszy asystent:

 

 

Skład:

 

 

Mój profil:

 

 

Historia 4 sezonów:

 

 

 

1 sezon: rozpoczęcie w 3 lidze, bez awansu,

2 sezon: awans do 2 ligi,

3 sezon: porażka w barażach o 1 ligę,

4 sezon: zmiana klubu na pierwszoligowy, awans do Ekstraklasy.

 

 

 

 

 

[jmk]

W moim piątym sezonie gry miałem za zadanie utrzymać w Ekstraklasie beniaminka, z którym awansowałem z 1 ligi.

 

Wzmocnienia:

 

 

 

Jesień pokazała, że nie powinniśmy drżeć o utrzymanie do ostatniej kolejki:

 

 

 

Co ciekawe, sezon kończyłem na minusie 1,5 mln euro, a Danka...

 

 

Najlepszy mecz:

 

 

I ostateczna tabela, pewne utrzymanie:

 

 

Liczyłem, że w trakcie sezonu ofertę złoży mi Legia, ale nie zaprosili na rozmowę, a zgodnie z zasadami - nie wysyłam sam CV mając klub.

 

Podsumowanie:

 

 

 

 

 

 

 

Zostawiłem tam perełkę, kupiony za te 60k euro, najlepszy strzelec (7 goli, 13m):

 

 

Najlepszy asystent:

 

 

Zaraz po Beście najlepszy był nasz GK, jeśli bierzemy pod uwagę średnią:

 

 

Skład:

 

 

 

No i tak - odszedłem z Termalicy. Szczerze to liczyłem na lepszą ekipę w Ekstraklasie, dostępna była co prawda Jaga, ale... @kolek23 nią gra, więc odpuściłem i czekałem na lepsze oferty. A były! Z wzoru wynikało, że mam 2,25*, więc mogłem maksymalnie brać wynik końcowy liga+zespół/2 = 2,75*, a więc do 3* zabrakło

 

Troszkę opcji było:

 

 

Przypomnę, że w Niecieczy miałem 60 tysięcy euro rocznie.

 

 

 

 

 

 

... ale ostatecznie poleciałem do... Węgier!

 

 

Co ciekawe Szeged 2011 to klub założony w... 1899 roku. Ale muszę doczytać Obecnie beniaminek węgierskiej ekstraklasy.

 

 

 

 

Stan konta robi wrażenie:

 

 

Moje zarobki też znacząco wzrosły, podpisałem kontrakt na 2 lata:

 

 

Nasze szanse na mistrza:

 

 

 

Najlepszy grajek:

 

 

I największy talent:

 

 

 

 

Off, mój pupilek, został zwolniony z Niecieczy, gdy odszedłem, ale OK przynajmniej wezmę go za darmo na Węgry

 

 

Mój profil:

 

 

 

 

 

 

 

 

[jmk]

Na rynku transferowym mogłem, ale zbytnio nie poszalałem - miałem fajny skład, brakowało mi zmiennika na lewej obronie i głębi w środku pola, głównie do odbioru piłki, stąd wypożyczenie i "stałe" dwa transfery:

 

 

Ubani został podpisany zanim tu trafiłem, a już pokazywałem jak świetny to grajek.

 

Od początku robiliśmy "fajną grę":

 

 

 

 

Szybko się okazało, że mimo bycia beniaminkiem nie powinniśmy mieć problemów z utrzymaniem, wręcz przeciwnie, chyba powalczymy o puchary?

 

 

Niestety w przerwie zimowej nie dostałem zgody na nową licencję - według zarząd jak będę zbyt dobry to ucieknę.

 

W trakcie sezonu miałem mały jubileusz:

 

 

Tabela po 2/3 sezonu:

 

 

Nabór juniorów całkiem dobry:;

 

 

Wracając do walki w lidze, już teraz brałem pod uwagę, że brak europejskich pucharów czyli poza czwórka byłoby katastrofą:

 

 

ale jak się ma taką serię...

 

 

I na 3 kolejki przed końcem sytuacja była... niezwykła i zaskakująca!

 

 

iii dalej:

 

 

W przedostatniej kolejce rzutem na taśmę ratujemy jeden punkt, który daje nam jeszcze szanse na mistrzostwo:

 

 

i... akcentujemy to z przytupem:

 

 

Ferencvaros od razu zwolnił trenera - z lidera przed ostatnią kolejką spadli na 3 miejsce!

 

 

A dla nich to dramat:

 

 

Dla Szeged to pierwsze mistrzostwo w historii.

 

Podsumowanie:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Nagrody:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Najlepszy gracz, strzelec i wszystko naj to oczywiście Ubani:

 

 

TO POTWÓR

 

 

Najlepszy asystent:

 

 

 

Najwyższa średnia (zaraz po Ubanim):

 

 

Cały skład:

 

 

Ciekawostka, na pensje wydajemy... najemniej w lidze, transfery też raczej średnio:

 

 

 

Za to skuteczność...

 

 

Mój profil:

 

 

Kariera:

 

 

 

I... języki pupilka:

 

 

 

 

 

[jmk]

 

Drugi sezon na Węgrzech był... także ekscytujący - czy gorszy niż pierwszy, gdzie zdobyliśmy historyczne mistrzostwo? Zobaczcie.

 

Na obronę tytułu mieliśmy szansę do ostatniej kolejki, ale niestety, zabrakło..

 

 

 

 

 

 

 

I gdyby brać pod uwagę tylko ligę to sezon zdecydowanie byłby gorszy, ale... są puchary! Niestety i tu bez trofeum, ale sezon sponsorowała liczba OSIEM - dotarliśmy do 1/4 Pucharu Węgier oraz 1/4 EC2! Szczególnie to drugie to wielki sukces!

 

Zaczęliśmy od eliminacji LM, ale tam od razu Slovan Bratysława -  na Słowacji przegraliśmy 1:0 i to zadecydowało, bo na Węgrzech wygraliśmy 3:2, lecz było to za mało. Za to EC2:

 

 

Wychowałem też POTWORA, KRÓLA IMPERATORA

 

 

 

 

 

Bił wszystkie rekordy:

 

 

 

 

 

 

Takie transfery:

 

 

Fajny mecz:

 

 

 

 

Skład:

 

 

Stan finansów na koniec sezonu:

 

 

I ja:

 

 

iii... fajnie mi tu było, ale chyba nie ma co się zasiadywać i sufit powoli był osiągany - w kraju i w Europie.  Nie dogadałem się z kontraktem - chcieli mi dać 2 lata i dużą podwyżkę, ja chciałem na rok i nieco wyższe zarobki - nie chcieli tak dać

 

 

Taki rozwój kariery:

 

 

 

 

Ostatnie mistrzostwo(i jedyne) to... sezon 31/32!

 

 

 

 

[jmk]

 

Kolejny sezon kariery za mną - póki co jestem zadowolony z jej rozwoju, powoli, ale w górę - coraz lepsze ligi europejskich średniaków, ale nawet nie topowe kluby.

 

Oczywiście, że pierwsze co zrobiłem po przyjściu do klubu to wydanie praktycznie całego budżetu transferowego na swojego CARA KRÓLA KINGA

 

 

O ile adaptacja w klubie nastąpiła szybko to niestety nie obyło się bez komplikacji:

 

 

A zaczęło się... źle

 

 

 

ale... nie do końca tragicznie:

 

 

A w grudniu dobiłem do szczytu licencyjnego:

 

 

 

A Ubani i ja kontynuujemy świetną współpracę:

 

 

 

Wzajemnie zawdzięczamy sobie wiele:

 

 

i docieramy do podsumowania roku:

 

To mecz, jedyny mecz w tym sezonie, gdy pokonałem Celtic. I to mecz najważniejszy, bo finał Pucharu Szkocji, oprócz trofeum, wygrania nad WIELKIM CELTIKIEM jeszcze dało nam to awans do LE:

 

 

 

 

Ogólnie z Celtikiem mierzyłem się 5 razy - jedna wygrana powyżej,  ale też jedna porażka i trzy remisy.

 

Reszta podsumowań:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Skład:

 

 

 

Najlepszy strzelec, Ubani na koniec sezonu:

 

 

 

 

 

Asystent:

 

 

Trzeci najlepszy pod kątem średniej po Ubanim i Stewarcie:

 

 

I ja:

 

 

 

 

 

[jmk]

Drugi sezon w Motherwell za mną.

 

 

Nie  szalałem na rynku transferowym, aczkolwiek z finansami i tak jest krucho, więc pościągałem już w styczniu i zaklepałem taleniaki:

 

 

 

Jeden z nich:

 

 

Od razu udał się na wypożyczenie, gdzie w barwach Belenenses w 31 meczach zdobył 7 goli.

 

Ten sezon to przede wszystkim na początku gra w LE, gdzie dostaliśmy się jako zwycięzcy Pucharu Szkocji. Zanim trafiliśmy do grupy musieliśmy pokonać dwóch rywali. Z grupy także udało się wyjść, ale za silny okazał się Lyon - chociaż było naprawdę blisko!

 

 

Niesamowity mecz:

 

 

W rewanżu w tym momencie pochwaliłem się na discordzie...

 

 

I tak się skończyło:

 

 

Mimo świetnej gry w LE i w sumie sukcesowi ponad oczekiwania bijemy też rekord dość niechlubny

 

 

 

W lidze mieliśmy kapitalny start:

 

 

 

ale też i takie mecze:

 

 

Za dużo gubiliśmy tych punktów:

 

 

I w konsekwencji przed rundą mistrzowską z niewielkimi szansami na cokolwiek więcej niż awans do EC2:

 

 

Ale prezes był zadowolony, bo w końcem sezonu wygasał mój dwuletni kontrakt, a tymczasem jeszcze w trakcie trwania tego dostałem propozycję przedłużenia umowy o kolejne dwa sezony, z podwyżką chyba prawie dwukrotną, bo zarabiałem bodajże coś 180 tysięcy rocznie:

 

 

 

Trochę nad tym myślałem, ale podpisałem kontrakt, chociaż w lidze zrobiło się baaardzo ciekawie.

 

Dramatyczny mecz z Celtikiem:

 

 

 

Nie złamało nas to i chyba pozbawiliśmy sensacyjnej szansy na mistrza dla Aberdeen:

 

 

Różnice były niemal minimalne - 3 pkt dzieliły mistrza od nas - czwartego zespołu!

 

 

 

 

Jak widać - Celtic dopiero trzeci! Posada legendy klubu - Henki Larssona wisiała no włosku. Na włosku, bo jeszcze mógł wygrać Puchar Szkocji, grali w nim po raz drugi z rzędu... z nami!

 

Zobaczcie co się działo:

 

 

 

 

 

 

NOKAUT!!!

 

Po raz drugi z rzędu wygrywamy Puchar Szkocji, ale jak! Celtic na kolanach!

 

 

No i cóż... zwolniłem Henkę:

 

 

 

 

I w sumie świetnie by było chyba teraz tam pójść? Ale... no nie mogę złożyć sam #zasadyJmana, a ryzykując i odchodząc z Motherwell? No nie, bo jednak mi się tu podoba.

 

Kącik KRÓLA UBANIEGO:

 

 

 

46 goli w 45 meczach!

 

 

 

 

Podsumowanie zespołu:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Cały skład:

 

 

 

Najlepszym graczem i strzelcem był Ubani, ale najwięcej asyst:

 

 

I najlepsza średnia po Ubanim:

 

 

 

I ja:

 

 

 

Bonus:

dwóch najlepszych z naboru:

 

 

 

 

 

[PiotruH]

Ten cały hebanowy Ubani chyba zupełnie nie odnosi kontuzji jak tyle spotkań wykręca?

 

KUTGW, może w tym sezonie uda się powalczyć o mistrza

[jmk]

 

Coś tam miał

 

[jmk]

No i 3 sezon w Motherwell skończony. Miały być 4 lata, ale... jednak dopadło mnie znużenie i chęć rozwoju.

 

 

Sezon zaczął się od ofert dla Ubaniego od Celtiku! Dawali prawie 12 mln (warty był 10), odrzuciłem, ale prezes...

 

 

 

Dobrze jednak, że miałem mocną pozycję w klubie, bo prezes przystał na moje weto, oprócz tego jestem ulubieńcem Wisdoma:

 

 

... więc podpisaliśmy nowy kontrakt, zarabia 1 mln euro rocznie czyli 2x więcej niż kolejny piłkarz w klubie! Wtedy nie wiedziałem, że po sezonie odejdę z Motherwell...

 

 

Czy warto?

 

 

Chyba pytanie retoryczne

 

 

 

Podsumowanie:

 

 

 

Niestety szybko odpadliśmy z LE - graliśmy od razu baraż i lepsze okazało się PSV, ale dzięki temu czekała nas świetna przygoda w EC2, gdzie dotarliśmy aż do półfinału i wcale nie było wstydu w rywalizacji z Leicester!

 

 

 

Ciekawostka - 1/4 etapu

 

W lidze niestety dopiero 3 miejsce, niestety, bo było bardzo blisko, ledwie jeden punkcik - zauważcie ile strzelamy goli! Jest to jednak progres - jak przyszedłem byłem 5, w drugiem sezonie 4, a teraz 3

 

 

Niestety nie zdobyłem po raz 3 z rzędu pucharu Szkocji - odpadłem w 1/4 z... Celtikiem. W Pucharze Betfred przegraliśmy dopiero finał z Rangersami.

 

Podsumowania:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Na zbliżające się MŚ powołanie dostało aż 4 moich graczy w tym w końcu Ubani - niestety Nigeria grała 4 mecze i Ubani nie zagrał żadnego

 

 

Skład:

 

 

Jak wspomniałem we wstępie, odszedłem po sezonie z Motherwell, postawiłem wszystko na jedną kartę - bo zgodnie z zasadami jako menadżer klubu nie mogę składać CV, więc...

 

 

Oczywiście kilka ciekawych opcji było i co fajne - każdy mnie chciał - Young Boys, Basakhesir, Celtic (!) i Sporting Lizbona to te, które mnie interesowały. Tak Celtic, bo Panev mimo braku mistrzostwa Szkocji dostał angaż... w Liverpoolu!

 

Ostatecznie zostawiłem wybór Celtic- Sporting. Część ludzi z disco mówiło, że Celtic to naturalny progres kariery, ale ze Sportingu może być łatwiej do topowej ligi, topowego klubu, oferta Celtów była na stole:

 

 

A Sporting nic... było po rozmowie i nic się nie działo. Odłożyłem Celtic raz, drugi - trzecim razem się nie zgodzili. Trudno, czekam! I dopiero 11 września (!!!!) Sporting postawił ofertę na stole:

 

 

Nie ukrywam, że finanse też grały rolę, bo przecież muszę wykupić Ubaniego (już wart 17 mln!) ale to dopiero co najmniej zimą, bo okienko zamknięte

 

 

 

 

 

Mój profil:

 

 

 

 

[jmk]

W ogóle nie żałuję decyzji o zmianie klubu! Wejście o jeden lub dwa stopnie wyżej i to było czuć. Nieco przemodelowałem taktykę w kwestii ról z dwóch napastników zrobiłem napastnika i AMC i.... przez cały sezon przegrałem dwa (!!!) mecze - jeden w ostatniej kolejce fazy grupowej pucharu ligi portugalskiej i drugi pierwszy mecz z AEK Ateny w EC2. Rewanż wygrany...

 

... i wszystko inne. Wygrywamy:

- Puchar Ligi

- Mistrzostwo Kraju

- Puchar Kraju

- EC2

 

Poczwórna korona, tzw. oczywiście.

 

 

Zimą za dość duże pieniądze przyszedł Ubani i oczywko moje alter ego Niestety Ubani od razu pojechał na PNA, gdzie... znowu nie grał

 

 

Ale czy zawiódł? Jak wrócił to zaczął nieźle strzelać niemal utrzymując liczbę meczów / bramki.

 

Jak pisałem wyżej - w lidze byliśmy niepokonani:

 

 

 

Podsumowanka:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Droga po puchary:

 

 

 

 

 

 

ZŁOTE ORŁY:

 

 

KRÓL UBANI:

 

 

 

Moja kariera:

 

 

 

Mój profil:

 

 

 

Co ciekawe - pierwszy raz zagram w fazie grupowej LM A skończyłem właśnie... 11 sezon!

 

Aż nie mogę uwierzyć w tak piękny sezon, porównanie Sportingu do kariery:

 

 

 

 

[jmk]

Zdążyłem zagrać kolejne dwa sezony w Sportingu - wypełnić swój 3-letni kontrakt.

 

Wygrywaliśmy jak leci - oczywiście na krajowym podwórku, Puchar Portugalii, Puchar Ligi - Super Puchar, wszystko. Kontrakt w Lizbonie kończyłem z trzema tytułami mistrzowskimi i dziewięcioma (!) pucharami. Przypomnę - w pierwszym sezonie wygraliśmy EC2, ale w drugim grałem już LM i... doszedłem do finału LM, stream z meczu był oczywiście na discordzie, natomiast uległem... w karnych ekipie Atletico.

 

Hiszpanom zrewanżowałem się rok później - eliminując ich w 1/4 LM.  Niespodziewanie i w tym sezonie doszliśmy aż do finału - tym razem jednak nie było na nas bata, pokonałem Juventus ("tekstowy stream na disco") i faktycznie... zakończyłem Jmana:

 

 

 

I nie powiem - sukces po nałożeniu tych zasad w tym roku (sam się nie zgłaszam do nikogo mając klub, gwiazdki itp) był o wiele smaczniejszy;) niż ten w FM20,  kiedy wygrywałem LM, bodajże Liverpoolem. Cóż kariera była mega, ale trochę mnie... zaskoczyło wygranie LM już w Sportingu - miał to być przedostatni szczebel przed wejściem do topu.

No ale - wszystko tu miałem, ukształtowanych graczy (UBANI!!), utalentowanych, szkółkę, prawie 200 mln euro na koncie, w lidze był w tym sezonie już pełen luz:

 

 

Ubani - 40m40g i ukoronowanie jego kariery - 30 lat, wygrywa LM. Aczkolwiek -  w finale zagrał słabo.

 

 

Skład:

 

 

I ja:

 

 

 

 

 

 

Chciałem zakończyć przejściem do wielkiego klubu, ale obecnie jedynym wielkim klubem, który jest wolny jest... Pogoń Szczecin

Narracyjnie to też byłby niegłupi ruch

 

 

 

[Brachu]

Raczej krok w tył niż w przód.